Jeśli lubisz zbierać grzyby, które rosną tam, gdzie się ich najmniej spodziewasz, to koniecznie poznaj twardzioszka przydrożnego. Niewielki, ale nie do przeoczenia, bo kiedy już się pojawi, to całymi gromadami. A w kuchni? Rewelacyjny do sosu i do suszenia. Zbieraj go śmiało, zwłaszcza po deszczu, nie będziesz żałować. A jeśli szukasz innych ciekawych grzybów, to zajrzyj na nasz kanał redakcyjny. Znajdziesz tam mnóstwo ciekawostek, nie tylko grzybowych.

Twardzioszek przydrożny – co to za grzyb?

Twardzioszek przydrożny (łac. Marasmius oreades) to grzyb z rodziny twardzioszkowatych, znany też jako bedłka łąkowa albo grzyb-podróżniczek. Grzybiarze często mówią na niego po prostu „twardzioch”. Swoją nazwę zawdzięcza twardemu miąższowi i zamiłowaniu do miejsc przy drogach, ścieżkach i łąkach. Choć wygląda niepozornie, potrafi zaskoczyć smakiem i aromatem.

Jak wygląda twardzioszek przydrożny?

To niewielki grzyb, który w dorosłej postaci ma kapelusz o średnicy 2-5 cm. Jasnobeżowy, z czasem jaśnieje, a w środku często widać delikatne wgłębienie. Blaszki pod spodem są rzadkie, białawe lub kremowe. Trzon twardzioszka jest smukły, sprężysty, jasny, często nieco jaśniejszy niż kapelusz. Najłatwiej go poznać po przyjemnym zapachu, nieco migdałowym.

Można go pomylić z niektórymi trującymi grzybami np. hełmówkami, dlatego ważne, byś dobrze poznał wygląd twardzioszka. Najważniejsza różnica? Twardzioszek ma mięsisty i elastyczny trzon, którego nie da się łatwo złamać. Trujące sobowtóry są zwykle cieńsze i bardziej kruche. Zobacz na zdjęciu niżej twardzioszka przydrożnego:

Adobe Stock, LFRabanedo

Gdzie rośnie twardzioszek przydrożny? Występowanie w Polsce

Zbieraj go tam, gdzie raczej nie spodziewasz się grzybów: na łąkach, przydrożach, skraju lasu, a nawet na trawnikach. Uwielbia nasłonecznione miejsca z glebą bogatą w resztki roślinne. Rośnie nawet daleko od lasu. Najczęściej spotkasz go od maja do października, zwłaszcza po deszczu, kiedy trawa jest jeszcze wilgotna. W całej Polsce twardzioszki są dość powszechne, szczególnie na terenach wiejskich i podmiejskich. Warto wypatrywać ich wcześnie rano, zanim wyschną na słońcu.

Zbieranie twardzioszka przydrożnego

Zbieraj twardzioszki wtedy, gdy są w pełni rozwinięte, ale jeszcze jędrne. Kapelusze są najcenniejsze, trzon jest twardy i często odrzucany, choć niektórzy go suszą i mielą na proszek. Grzyby te często rosną w „czarcich kręgach”, tworząc okręgi lub półokręgi. Wystarczy raz znaleźć takie miejsce i będziesz mieć źródło grzybów na lata. Zbieraj je nożykiem, najlepiej ścinaj tuż przy ziemi. Twardzioszki rosną wolno, ale za to długo. Możesz wracać po nie przez kilka dni z rzędu, bo potrafią owocnikować w tym samym miejscu wiele razy.

Czy twardzioszek przydrożny jest jadalny?

Tak, to bardzo smaczny i w pełni jadalny grzyb. Nadaje się zarówno do bezpośredniego spożycia, jak i do suszenia. Nie musisz go gotować przed użyciem, ale dobrze jest go podsmażyć lub dusić, dzięki czemu zyska pełnię smaku. Kapelusze są delikatne, lekko orzechowe, z przyjemnym aromatem, który pogłębia się po ususzeniu. Suszony twardzioszek ma intensywny smak, który wzbogaca zupy i sosy. To świetna baza do dań jarskich, zamiast kostki rosołowej.

Najlepiej sprawdzi się w sosach, zupach i farszach. Możesz też go ususzyć. Kapelusze schną szybko i długo trzymają aromat. Zmielone w młynku do kawy stają się pysznym, naturalnym „przyprawnikiem” do zup. Na patelni smaż go krótko, tylko tyle, by się zarumienił. Dodaj do jajecznicy, risotta albo domowych pierogów. Idealny też do grzybowego bigosu.

Porady zawarte w powyższym artykule to jedynie sugestia i nie zastępują profesjonalnej oceny. Jeśli nie jesteś w pełni pewny/pewna, że zebrane grzyby są jadalne, lepiej zrezygnuj z ich spożycia. Pamiętaj, że w razie wątpliwości należy skonsultować się z doświadczonym grzyboznawcą - w stacjach sanitarno-epidemiologicznych pełnią dyżury specjaliści, którzy bezpłatnie ocenią, czy dany grzyb jest jadalny.