W Szwecji z dzikiej róży robi się zupy, przeciery, marmolady. Jest symbolem końca lata i jednym z najczęściej zbieranych owoców dziko rosnących. Szwedzi mają do niej słabość i trudno się dziwić. Jej smak jest nieoczywisty: słodki, ale z nutą kwasku; delikatny, a jednocześnie wyrazisty. Długo szukałam przepisu, który wydobędzie z niej to, co najlepsze, aż w końcu trafiłam na szwedzką wersję konfitury z dzikiej róży, która idealnie balansuje smak i konsystencję. Pachnie jak luksusowe perfumy, a smakuje jak coś, co chciałabyś jeść codziennie.

Konfitura z dzikiej róży po szwedzku

To nie jest klasyczny dżem, który nakładasz łyżką bez namysłu. Ta konfitura to coś znacznie lepszego. Ma konsystencję gładkiego musu, intensywny kolor i smak, który trudno porównać z czymkolwiek innym. Robiona z oczyszczonych owoców dzikiej róży przywodzi na myśl miód, ale z lekkim, orzeźwiającym przełamaniem. Kiedy ją gotujesz, kuchnia zaczyna pachnieć jakbyś otworzyła stare, perfumowane listy. W smaku też czuć ten luksus. Konfitura nie jest przesadnie słodka, raczej elegancka i dobrze zbalansowana. Idealna do chrupiącej bułki, do owsianki, do serów, a nawet na ciepło, na naleśnikach czy tostach. To taki przepis, który raz zrobiony, zostaje z tobą na długo.

Przepis na konfiturę z dzikiej róży po szwedzku

Składniki:

  • 2 litry owoców dzikiej róży (to daje około 1 litr oczyszczonych owoców)
  • cienko starta skórka i sok z 2 pomarańczy
  • cienko starta skórka i sok z 1 cytryny
  • 1 laska wanilii (rozcięta na pół, ziarenka wyskrobane)
  • 1 łyżeczka całych ziaren kardamonu (lekko rozgniecionych)
  • 360 g brązowego cukru 
  • 50 ml wody

Sposób przygotowania:

  1. Owoce dzikiej róży oczyść: usuń końcówki i pestki. To najżmudniejsza część, pamiętaj, żeby nie zostawić pestek (mogą być gorzkie).
  2. Opłucz owoce pod zimną wodą.
  3. Włóż oczyszczone owoce do garnka razem z wodą, skórką i sokami z pomarańczy i cytryny, laską wanilii (i ziarenkami), kardamonem i cukrem.
  4. Doprowadź do gotowania, mieszaj od czasu do czasu, gotuj aż owoce zmiękną, to prawdopodobnie zajmie około 15 minut.
  5. Po ugotowaniu zostaw garnek z ognia i pozwól konfiturze ostygnąć. To ważne, bo przyprawy zdążą się „udoskonalić”, aromaty się przegryzą.
  6. Wyjmij ziarenka kardamonu i wanilię (wanilię – laskę i ziarenka).
  7. Zmiksuj całość na gładką masę. Jeśli masa jest zbyt gęsta, możesz dodać 2‑3 łyżki wody.
  8. Przełóż do słoiczków. Jeśli konfitura ma być przechowywana krótko, wystarczy chłód lodówki. Jeśli chcesz ją zachować na dłużej, zagotuj jeszcze raz masę przy mieszaniu i gorącą przełóż do wyparzonych słoików, szczelnie zamknij.

Adobe Stock, Nancy J. Ondra