Zupa najczęściej kojarzona jest z regionem śląskim, ale także w Wielkopolsce czy Małopolsce w niektórych domach była tradycyjnym daniem wigilijnym. Niegdyś wierzono, że zjedzona w Wigilię Bożego Narodzenia, zapewni siłę i powodzenie.
Jeśli ktoś robi konopiotkę i wychodzi mu gorzka, to popełnia 1 podstawowy błąd. Gdy się go wyeliminuje, zupa wychodzi bez intensywnej goryczy. Staje się delikatniejsza i taka, jaką jadało się przez dziesięciolecia, (o ile nie dłużej) na Śląsku. Warto ugotować ją choć raz, by poznać ten jakże inny od barszczu smak. Remigiusz Rączka świetnie wie, jak ją ugotować i co zrobić, żeby nie miała posmaku goryczki. Wspólnie z paniami z Koła Gospodyń Wiejskich w Ornontowicach przygotowuje konopiotkę taj, jak to się robi tradycyjnie na Śląsku.
Źródło: Rączka gotuje/YouTube
Przepis na konopiotkę
Składniki:
- 500 g ziaren konopi
- ok. 3 litry wody
- 1 spora cebula
- 3 łyżki kaszy manny
- Sól i pieprz do smaku
- 2 łyżki cukru
- 2 listki laurowe
- 10 ziaren ziela angielskiego
- 200-300 g kaszy pęczak lub kaszy gryczanej
Sposób przygotowania:
- Nasiona konopne zalej wodą i odstaw na 2 godziny. Odcedź, znowu zalej wodą i gotuj ok. 1,5 godziny. Odcedź konopie i wylej wywar. Jeśli użyjesz tego wywaru, zupa będzie gorzka! Następnie jeszcze raz przelej wodą nasiona.
- Partiami przekładaj konopie na deskę i wałkuj, aby ziarna puściły „mleczko”. Powinna powstać mieszanina pokruszonych ziaren w mlecznym „sosie”. Wywałkowane ziarna przekładaj do pustego garnka razem z „mleczkiem”.
- Przygotuj drugi gar z wodą. Odlej z niego trochę wody do ziaren, wymieszaj. Następnie połóż na garze z wodą sito i wylej na nie zawartość garnka z nasionami.
- Potrząsaj sitem, żeby jak najwięcej „mleczka” spłynęło do wody w garze.
- Wyrzuć odsączone ziarna do pustego garnka, znowu dolej trochę wody i wymieszaj. Ponownie przelej ziarna z „mleczkiem” na sito położone na garze z wodą. Odsączaj, możesz podociskać łyżką, aby jak najwięcej „mleczka” trafiło do gara. Powtarzaj mieszanie ziaren z wodą i odciskanie, aż ziarna przestaną oddawać „mleczko” (nawet 6-8 razy). Użyj tyle wody, żeby ostatecznie po odsączaniu ziaren mieć ok. 3 litrów płynu.
- Dodaj do gara z „mleczkiem” listki laurowe, ziele angielski, cukier. Wymieszaj i wstaw na ogień.
- Cebulę posiekaj dość drobno i odstaw.
- Do gotującej się zupy wsypuj powoli kaszę manną, cały czas mieszając, żeby się nie zlepiła w kluchę.
- Następnie dodaj do zupy posiekaną cebulę, przykryj gar i wyłącz ogień.
Do zupy podawaj ugotowana kaszę pęczak lub gryczaną. Każdy z gości nałoży sobie tyle kaszy, ile zechce, i zaleje ją konopiotką.
Konopiotka: praktyczne rady
W niektórych przepisach na konopiotkę znaleźć można śmietanę i masło, ale Rączka, instruowany przez rodowitą Ślązaczkę, przygotowuje zupę bez tych dodatków, czyli taką najbardziej tradycyjną.
Konopiotka najlepiej smakuje, gdy się trochę przegryzie. Najlepiej więc ugotować ją dzień wcześniej i dać jej noc na to, żeby wszystkie smaki się połączyły.
W niektórych domach konopiotkę podaje się posypaną koperkiem, w innych dodaje się do niej grzanki z czerstwego chleba.

















