Jak słusznie zauważył Karol Okrasa, słowo kotlet pochodzi od francuskiego zwrotu „côtelette”, który oznacza ni mniej, ni więcej, jak tylko „żeberko”. Nasuwa się więc pytanie - gdzie tu związek z naszym mielonym czy schabowym? Odpowiedź jest prosta. Kotletami dawniej nazywano po prostu przyrządzane w dowolny sposób kawałki mięsa, ale za to z kością.

Dziś z kością mało kiedy robimy już nawet poczciwe schabowe. Mało tego - kotletami powszechnie nazywa się nawet smażone placki pozbawione w ogóle mięsa! Niemniej jednak po części wciąż jesteśmy wierni kotletowej tradycji, której wciąż hołduje także wspomniany Karol Okrasa.

Karol Okrasa łamie przepis na kotlety 

Słynny kucharz swego czasu postanowił złamać także kotletowe przepisy. Zamiast schabu z kością wziął do ich przygotowania wieprzową polędwiczkę. Ktoś zapyta - czy takie mięso w ogóle nadaje się do przyrządzenia tego rodzaju dania? Oczywiście, że tak! Wystarczy tylko rzucić okiem na ten przepis ze wspaniałą panierką, inspirowaną kuchnią włoską (z małym polskim twistem).

Getty Images, Vladimir Mironov

Inne, równie ciekawe receptury znaleźć można także na naszym kanale nadawczym na Messengerze, gdzie nie brakuje również inspiracji od innych naszych lubianych autorytetów kulinarnych.

Przepis na kotlety z polędwiczki wieprzowej Karola Okrasy

Składniki:

  • 1 polędwiczka wieprzowa
  • Ok. 50 twardego sera żółtego (np. parmezan)
  • 2 jajka
  • Pieprz
  • Odrobina suszonych, mielonych grzybów
  • Mąka pszenna do obtoczenia mięsa
  • Olej do smażenia

Przygotowanie:

  1. Zacznij od usunięcia ścięgien, błonek i żył z mięsa. Dzięki temu kotleciki będą potem znacznej przyjemniejsze w swojej konsystencji. Pokrój polędwiczkę na plastry o grubości 1 cm.
  2. Do miski wbij 2 jajka i od razu zetrzyj do nich ser na tarce o małych oczkach. Dodaj także odrobinę suszonych zmielonych grzybów. Dokładnie wymieszaj całość aż do uzyskania czegoś na kształt gęstej, jajecznej masy (jak na gęsty omlet).
  3. Na patelni rozgrzej odrobinę oleju.
  4. Bierz po jednym kawałku polędwicy, lekko go rozduś rękoma (nie ubijaj tego mięsa tłuczkiem, jest zbyt delikatne!) i obtocz go dokładnie w mące. Następnie zanurz tak przygotowany kawałek w panierce i od razu kładź na patelnię jak racuchy.
  5. Smaż przez kilka minut z obu stron na złoto-brązowy kolor, przekładając kotleciki z jednej strony na drugą po dwa razy, tak by mięso dobrze usmażyło się w środku.
  6. Podawaj z ulubionymi dodatkami - jako że danie ma rodowód włoski (ze względu na panierkę), świetnie będzie pasował tu dowolny makaron. Karol Okrasa przygotował go jednak nie z mąki, ale za to z warzyw - z marchewki i cukinii.
  7. Smacznego!

Źródło: Okrasa łamie przepisy, TVP