Klasyczne śledzie w śmietanie to przystawka, która często pojawia się na wszelkiego rodzaju święta, imprezy i rodzinne uroczystości. Nic dziwnego, bo jest nie tylko pyszna, ale i niedroga oraz prosta w przygotowaniu. Czasem jednak takie śledzie mają dość mało wyrazu i potrzeba im czegoś ekstra, a jest pewien bardzo ciekawy sposób podkręcenie klasycznego śmietanowego sosu. Poznaj go i przetestuj.

Dlaczego warto podać śledzie w śmietanie?

Zanim jednak przejdziemy do przepisu, zacznijmy od tego, dlaczego właściwie warto sięgnąć po taką przystawkę. Śledzie w śmietanie to nie tylko smaczna, ale i wartościowa propozycja, bo są świetnym źródłem kwasów omega-3, które wspomagają serce i mózg. Do tego robi się je całkiem łatwo i szybko, o ile wcześniej odpowiednio przygotuje się rybę. Zobacz więc, na co trzeba zwrócić uwagę i jak doprawić śledzie w śmietanie, aby zachwycały smakiem. 

Jak zrobić śledzie w śmietanie, aby smakowały jeszcze lepiej?

Aby klasyczne śledzie w śmietanie nabrały charakteru, niektórzy dodają do nich przeróżne warzywa czy przyprawy. Jedną z takich wariacji na temat klasycznego przepisu są śledzie w śmietanie z cebulą i ogórkiem, ale jest coś jeszcze ciekawszego. Mało kto wie, że do śmietanowego sosu warto dorzucić odrobinę serka mascarpone oraz świeży imbir, a dzięki temu danie z miejsca stanie się znacznie bardziej kremowe i pełne smaku.

Poza tym trzeba też jednak pamiętać o kilku ważnych zasadach, a tylko wtedy przekąską wyjdzie, jak trzeba. Po pierwsze, śledzie wymocz kilka godzin wcześniej, a nawet poprzedniego wieczorem. A jeśli bardzo się spieszysz, możesz sięgnąć po gotowe filety matias już wymoczone — wiele marketów oferuje je w wersji „gotowe do użycia”.

Potem zostaje już tylko dorzucić do pokrojonej ryby jabłko, cebulę i imbir oraz wymieszać całość ze śmietaną i mascarpone. Ważne jest jednak to, aby śledzie w śmietanie przygotować z odpowiednim wyprzedzeniem, bo aby nabrały smaku, potrzebują spędzić co najmniej 8 godzin w lodówce. 

Imbirowe śledzie w śmietanie i mascarpone - przepis

Składniki:

  • 350 g płatów śledziowych a la matias
  • pół szklanki kwaśnej śmietany
  • 3 łyżki serka mascarpone
  • 1 duże jabłko
  • 2 małe cebulki szalotki
  • 1 łyżka drobno startego świeżego imbiru
  • sól i świeżo mielony pieprz do smaku
  • natka pietruszki lub koperek do dekoracji

Przygotowanie:

  1. Jeśli używasz solonych śledzi, wymocz je wcześniej w zimnej wodzie przez minimum 2–3 godziny, zmieniając wodę raz lub dwa razy. Następnie pokrój śledzie w cienkie paski na jeden kęs.
  2. Szalotkę pokrój w cieniutkie półksiężyce, a jabłko obierz i zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Imbir zetrzyj na tarce o najmniejszych oczkach.
  3. W misce wymieszaj śledzie, szalotkę, jabłko, imbir, kwaśną śmietanę i mascarpone. Dopraw całość do smaku pieprzem i solą. 
  4. Przełóż wszystko do słoika lub zamykanego pojemnika, zakręć i schowaj do lodówki na minimum 24 godziny.
  5. Śledzie w śmietanie i mascarpone podawaj posypane posiekaną zieleniną. Najlepiej smakują z pieczywem albo ugotowanymi w mundurkach ziemniakami.

Co zamiast mascarpone?

Jeśli nie masz mascarpone, możesz sięgnąć po gęsty kanapkowy serek śmietankowy. Ważne tylko, żeby był kremowy i delikatny. Z kolei śmietanę 18% możesz zamienić na jogurt grecki, a wtedy danie będzie nieco bardziej fit. Szalotkę można zastąpić czerwoną cebulą, ale pamiętaj, że będzie bardziej intensywna.

Jabłko najlepiej sprawdza się twarde i lekko kwaśne, np. szara reneta albo ligol. Natomiast jeśli chodzi o imbir, to najlepiej będzie ten świeży, ale w ostateczności może być też suszony, choć sos stanie się znacznie mniej wyrazisty.