Ten przepis przyjechał do mnie z Bułgarii. A że w moim warzywniaku podłużnych, niewielkich papryk nie brakuje, postanowiłam zrobić z nich użytek. Tam czuszki (takie właśnie papryki) to klasyka sezonu, a to jeden z najprostszych i najszybszych sposobów na ich wykorzystanie. U nas czuszkami nazywa się ostre papryczki chili, ale chodzi o intensywną w smaku, ale łagodną odmianę. Jeśli nie masz czuszek, wykorzystaj tzw. papryki igołomskie - mniejsze sztuki. Nie pękają po nafaszerowaniu i upieczeniu, bo mają grubsze ścianki.

W bułgarskich domach faszerowaną paprykę często podaje się jako przekąskę na zimno, ale też jako dodatek do mięs albo po prostu z pajdą chleba i jogurtem. Ja najbardziej lubię je na lekki obiad, kiedy nie chce mi się kombinować, a mam ochotę na coś konkretnego i wyrazistego. Tutaj odpada smażenie mięsa i gotowanie ryżu, a i tak danie jest sycące. 

Co to jest faszerowana papryka po bułgarsku?

Bułgarska kuchnia to kuchnia prostoty i smaku. Dużo warzyw, ser feta i jajka pojawiają się w wielu przepisach. Tutaj to właśnie ten zestaw tworzy farsz, który wkładasz do podłużnych papryk nazywanych czuszkami. Takie papryki są cieńsze i mniej mięsiste niż klasyczne czerwone papryki, dzięki czemu lepiej pieką się w środku i szybciej „przechodzą” smakiem nadzienia. Ten przepis ma coś z naszej letniej kuchni: prostota, niedrogo, bez mięsa, a do tego nasyca. Przypomina nieco pieczone papryki z twarogiem, ale ser feta daje bardziej wyrazisty, słonawy smak.

Jak zrobić faszerowaną paprykę po bułgarsku?

To jeden z tych przepisów, gdzie więcej czasu zajmuje właściwie samo pieczenie. Farsz zrobisz w kilkadziesiąt sekund. Nie musisz przy nim nic gotować, ani smażyć, bez zawracania głowy i brudzenia stosu naczyń. Wystarczy wymieszać wszystko razem i gotowe. Jeśli masz blender, sprawa pójdzie jeszcze szybciej. Jajka wbijasz do sera na surowo. Nie przejmuj się, że farsz na surowo jest dość płynny. To się zmieni podczas pieczenia.

Nie przepełniaj papryk. Nałóż nadzienie do 3/4 ich objętości, bo masa jajeczna podczas pieczenia urośnie i sama wypełni resztę przestrzeni. Jeśli dasz za dużo farszu, to jego nadmiar wypłynie i będzie się piekł oddzielnie, co nie tylko brudzi blachę, ale też wygląda mniej apetycznie.

Mąka, którą posypujesz wierzch i brzegi papryk, ma 1 zadanie: zabezpieczyć farsz z góry i pomóc mu się ładnie ściąć. Nie pomijaj jej. Masa będzie bardziej zwarta i nie wypłynie podczas pieczenia. Ten trik naprawdę się sprawdza. 

Inne ciekawe sztuczki kuchenne i przepisy publikuję na kanale messenger Mojego Gotowania. Niedawno wrzuciłam tam sposób na obieranie papryki ze skórki bez jej pieczenia. Sprawdź koniecznie i śledź nas, bo codziennie pojawia się przynajmniej 1 nowy sezonowy przepis lub trik.

Przepis na faszerowaną paprykę po bułgarsku

Składniki:

  • ok. 12 podłużnych papryk typu czuszki lub mniejszych igołomskich (białych podłużnych papryk)
  • 5 jajek
  • 300 g sera feta
  • 1 pęczek natki pietruszki
  • 1 łyżka mąki
  • sól do smaku
  • olej do posmarowania papryk

Sposób przygotowania:

  1. Umyj papryki i usuń z nich nasiona oraz białe żebra w środku.
  2. W misce wymieszaj lub zblenduj surowe jajka z fetą, solą i drobno posiekaną natką pietruszki.
  3. Ułóż papryki na blaszce wyłożone papierem do pieczenia. Nadziewaj je do około 3/4 ich objętości. Nie przejmuj się, że farsz jest płynny. Posmaruj wierzch papryk olejem.
  4. Posyp delikatnie brzeg papryki oraz górną warstwę farszu odrobiną mąki.
  5. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 190-200 st. C i piecz przez ok. 30 minut, aż wierzch się zarumieni i masa będzie ścięta.

Jak podawać bułgarską paprykę?

Możesz ją zjeść na ciepło, prosto z piekarnika, ale też zostawić do wystudzenia. Na zimno smakuje świetnie, zwłaszcza w upalne dni. Pasuje jako lekka kolacja albo przystawka. Dobrze sprawdza się też jako danie na spotkanie ze znajomymi - nie wymaga podgrzewania i dobrze się prezentuje.