Moja rodzina kocha tradycyjną karpatkę. Robiłam ją już wiele razy, ale kilka lat temu odkryłam też przepis na grecką wersję tego kultowego deseru. Od tamtej pory Galaktoboureko gości w moim domu regularnie. Samo przygotowanie nie jest trudne - kupuję gotowe ciasto filo w markecie i kręcę pyszny krem, a na koniec szykuję syrop. Jedyna trudność pojawia się później - jak powstrzymać się przed zjedzeniem zbyt wielu kawałków na jeden raz?:) Grecka karpatka jest tak kusząca, że kiedyś zanim się obejrzałam, większa część już zniknęła, a goście mieli przyjść dopiero następnego dnia...

Dodatkowe porady przed przygotowaniem ciasta

Ciasto filo wyjmij z lodówki 30 minut przed przygotowywaniem karpatki. Dzięki temu płat nie pęknie przy składaniu. Ciasto filo często występuje w opakowaniach 500 g. Wtedy do karpatki zużyj połowę, a drugą połowę zamroź na kolejny raz. Jeśli nie udało ci się kupić filo, możesz awaryjnie zastosować też ciasto francuskie. Smak będzie inny, ale deser też wyjdzie pysznie. Uważaj przy szykowaniu kremu budyniowego: nigdy nie dodawaj kaszy manny do zimnego mleka - wtedy powstaną grudki. Zaczekaj, aż płyn będzie ciepły.

Przepis na grecką karpatkę Galaktoboureko

Z podanych składników otrzymasz blaszkę ciasta o wymiarach 25x35 cm.

Składniki:

  • 1 opakowanie ciasta filo (250 g)
  • 1 l mleka (pełnotłustego)
  • 120 g kaszy manny
  • 1 cytryna
  • 100 g masła
  • 1 łyżeczka cukru wanilinowego
  • 4 jajka
  • 200 g cukru
  • odrobina cynamonu
  • 1 pomarańcza
  • 250 ml wody

Sposób przygotowania:

  1. Zacznij od szykowania budyniu. Wlej do rondelka litr mleka. Dodaj 100 g cukru i podgrzewaj na średnim ogniu. Gdy mleko zacznie być ciepłe, wsyp powolutku 120 g kaszy manny, cały czas mieszając trzepaczką i nie zdejmując garnka z palnika. Gotuj 6-8 minut, aż masa zgęstnieje. Powinna mieć konsystencję śmietany i nie może mieć żadnych grudek. 
  2. Zdejmij rondelek z ognia. Dodaj skórkę startą z 1 cytryny, 50 g masła i łyżeczkę cukru wanilinowego. Wymieszaj. Odstaw na 10 minut, aby budyń nie był gorący. W tym czasie roztop sobie pozostałe 50 g masła - będziesz go potrzebować do smarowania blatów ciasta.
  3. Do wystudzonego budyniu dodawaj po jednym jajku, mieszając energicznie trzepaczką po każdym. Pamiętaj, że budyń nie może być za ciepły, bo jajka się zetną.
  4. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni C (grzanie góra-dół). Blaszkę wysmaruj masłem. Rozwiń ciasto filo, przykryj je wilgotną ściereczką, aby nie obeschło.
  5. Na dno blaszki układaj 6 warstw ciasta, każdą cienko smarując cienko roztopionym masłem. Nie przejmuj się tym, że brzegi będą wystawały poza blaszkę. Uważaj jednak, aby płaty się nie porwały.
  6. Wylej cały budyń na przygotowane warstwy filo. Wyrównaj delikatnie wierzch. Potem nakryj kolejnymi 6 warstwami ciasta, każdą znowu smarując roztopionym masłem.
  7. Wystające brzegi ciasta pozawijaj do środka. Wierzch deseru posmaruj pozostałym masłem.
  8. Przytnij wierzch nożem leciutko, formując już zawczasu porcje karpatki. Nie docinaj jednak do samego dna, bo dzięki temu później syrop dobrze się rozprowadzi. 
  9. Ciasto z budyniem piecz 45-50 minut, aż całość się zezłoci.
  10. Po upieczeniu odstaw na 15 minut do wystygnięcia. W tym czasie przygotuj sobie syrop do polania deseru.
  11. 250 ml wody zagotuj ze 100 g cukru, odrobiną cynamonu i skórką startą z 1 pomarańczy. Dodaj też łyżkę soku z cytryny.
  12. Gotuj 10 minut na małym ogniu, syrop ma być klarowny i lepki.
  13. Odstaw, aby lekko wystygł. Wrzącym nie powinno polewać się ciasta, bo blaty rozmokną. Gdy natomiast ciasto wystygnie i syrop nie będzie już bardzo gorący, polewaj nim deser. Galaktoboureko musi teraz wchłaniać syrop przez minimum 30-60 minut.

Źródło: malewypieki.pl