Sernik na zimno z borówkami we wszystkich odcieniach fioletu to nie tylko kolorowa wydmuszka. Kryje też mnóstwo smaku i ciekawe zestawienie różnych konsystencji. Spód jest mocno czekoladowy i lekko chrupie, a jednocześnie rozpływa się w ustach z maślanym posmakiem. Śmietankowa masa zachwyca delikatnością i aksamitnością. Fioletowy krem jest lekko kwaskowy dzięki dodatkowi borówkowego purée. A galaretka, jak to galaretka, śmiesznie drży i przyjemnie rozpuszcza się na języku. Daje rześkie wykończenie, bo ma w środku świeże owoce. Czy ten opis cię przekonał? To do roboty.  

O czym pamiętać, przygotowując sernik na zimno?

Serniki na zimno mają to do siebie, że robią się bez problemu, bo bez pieczenia, ale za to wymagają trochę przygotowań. Warto wcześniej pomyśleć o rozpuszczeniu galaretek. Zwłaszcza tej, która idzie na wierzch deseru. Trzeba ją nie tylko całkowicie wystudzić, ale także schłodzić do takiej temperatury, żeby zaczęła lekko tężeć. Jest to delikatna gra balansu. Galaretka nie może być płynna, a tym bardziej ciepła, ale nie powinna też być zbyt gęsta. Ja robię tak, że zaczynam od rozpuszczenia galaretki i kontroluję ja na bieżąco, co jakiś czas mieszając. Jeśli zależy mi na czasie, a na zewnątrz jest ciepło, wkładam ją do lodówki, a nawet na kilkanaście minut do zamrażarki. Pamiętaj, że galaretka, którą łączysz z masami serowymi też powinna być dobrze wystudzona, inaczej może zaburzyć ich konsystencję. 

Na co jeszcze zwrócić uwagę? Zawsze dobrze schładzaj śmietankę, serek homogenizowany i mascarpone. To bardzo ważne zwłaszcza latem, kiedy temperatura znacząco się podnosi i składniki prawie od razu po wyjęciu z lodówki zaczynają się gwałtownie ocieplać. A do ubicia kremu potrzebujesz, żeby były bardzo zimne. 

Sernik na zimno z borówkami na czekoladowym spodzie – przepis

Składniki:

  • 200 g kakaowych herbatników 
  • 120 g masła 
  • 1 galaretka krystaliczna 
  • 1 galaretka borówkowa 
  • 2 galaretki o smaku owoców leśnych 
  • 400 ml śmietanki 30% 
  • 250 g serka mascarpone 
  • 4 łyżki cukru pudru 
  • 300 g borówek 
  • 300 g serka homogenizowanego waniliowego 

Przygotowanie:

  1. Rozpuść galaretkę krystaliczną (najlepiej o smaku owoców leśnych) w 250 ml gorącej wody. W takiej samej ilości wrzątku rozrób niebieską galaretkę (borówkową lub jagodowo-jeżynową). Galaretkę w kolorze ciemnoczerwonym lub fioletowym (o smaku owoców leśnych lub jagodową) rozmieszaj w 800 ml gorącej wody. Odstaw wszystkie do wystudzenia.
  2. Wyłóż tortownicę papierem do pieczenia lub folią spożywczą.
  3. Rozdrobnij herbatniki na okruszki. Możesz to zrobić w malakserze, w moździerzu lub roztłukując je wałkiem.
  4. Połącz proszek z czekoladowych ciastek z płynnym masłem. Wyłóż powstałą masę na dno foremki. Dobrze ją dociśnij, żeby stworzyć płaski, równy spód.
  5. Włóż ciasteczkowy spód do lodówki na minimum 30 minut.
  6. Umyj i osusz borówki. 200 g zmiksuj na gładkie purée. 
  7. Ubij 200 ml śmietanki z mascarpone i 2 łyżkami cukru pudru. Dodaj galaretkę krystaliczną. Powstałą masę wylej na kakaowy spód. Wstaw do lodówki.
  8. Pozostałą kremówkę ubij z 2 łyżkami cukru pudru, serkiem homogenizowanym i przecierem borówkowym. Dodaj wystudzoną niebieską galaretkę. Krótko zmiksuj i wylej na masę śmietankową. Z powrotem włóż do lodówki i poczekaj, aż krem stężeje.
  9. Umieść na wierzchu sernika borówki. Zalej je galaretką z owoców leśnych. Schłodź ostatni raz, w całości, przez kilka godzin, a najlepiej przez całą noc.