Moja teściowa wie, że pracuję w redakcji kulinarnej i co jakiś czas stawia sobie za cel, by mnie zaszokować lub co najmniej zaskoczyć. Kiedy usłyszałam po raz pierwszy o jej pomyśle na naleśniki bez wody, popukałam się w głowę. Koledzy i koleżanki z redakcji zrobili dokładnie to samo, ale wszyscy czuliśmy, że gdzieś jest haczyk. I nie pomyliliśmy się. Szydło z worka wyszło, kiedy przy obiedzie zapytałam ją o przepis, bo wyszły przepyszne.

Jak zrobić naleśniki bez wody i mleka?

Klasyczny przepis na naleśniki zawsze zawiera wodę. Przeważnie to woda gazowana, dzięki której ciasto jest dobrze napowietrzone. A to przekłada się na lekkie i delikatne naleśniki - nie grube placki, tylko elastyczne naleśniki cienkie jak papier, które dają się łatwo zwinąć już z nadzieniem w środku - jakimkolwiek. Inni zamiast wody wybierając mleko - wychodzą z założenia, że naleśniki dzięki niemu są po prostu smaczniejsze - i coś w tym jest, bo czuć różnicę. Szczególnie, jeśli użyjesz mleka bez laktozy, które jest naturalnie nieco słodsze. 

Pani Dorotka lubi oglądać programy Roberta Makłowicza i czerpie z niego inspiracje do swoich popisowych dań. W jednym z nich pojawił się przepis na naleśniki bez wody i mleka. Pan Robert zamiast nich wlewa do ciasta naleśnikowego maślankę. Zastąpi ona i wodę, i mleko. Jest też od nich nieco gęstsza, więc lepiej łączy składniki i sprawia, że naleśniki na maślance są bardziej puszyste i sprężyste niż inne. Mają też nieco inny smak - są mleczno-śmietankowe, ale z lekkim kwaskiem. 

Jeśli chcesz, możesz poeksperymentować jeszcze bardziej i, jeśli wolisz naleśniki na słodko, sięgnąć po maślankę smakową, np. malinową lub z pieczonym jabłkiem. Naleśniki na takiej maślance będą świetnie smakować z twarożkiem waniliowym.

Przepis Roberta Makłowicza na naleśniki bez mleka i wody

Składniki:

  • 1 szklanka maślanki
  • 2 jajka
  • 1 szklanka mąki
  • 2 łyżki oleju
  • po 1 szczypcie soli i cukru

Sposób przygotowania:

  1. Przelej do dużej miski maślankę i olej, wbij jajka, dodaj mąkę oraz sól i cukier.
  2. Zmiksuj na gładkie i jednolite ciasto bez grudek, odłóż na 15 minut, by ciasto odpoczęło. Dzięki temu wiązania glutenu rozluźnią się i naleśniki będą jeszcze bardziej elastyczne.
  3. Rozgrzej na patelni cienką warstwę oleju (najlepiej posmaruj nim lekko powierzchnię - za pomocą ręcznika kuchennego).
  4. Za pomocą chochelki wylej ciasto na rozgrzany tłuszcz. Smaż z obu stron na złoto.

Podaj z ulubionym nadzieniem. Jeśli pominiesz w przepisie cukier, możesz też zawijać w nie wytrawne nadzienie.