Znasz to uczucie, kiedy w lodówce pustki, a zjeść coś trzeba? Właśnie wtedy sięgam po ten przepis. Ta pasta uratowała mnie już nie raz, kiedy miałam tylko kilka minut i praktycznie nic konkretnego pod ręką. Wystarczą dwa niedrogie i łatwo dostępne składniki: groszek konserwowy i nasiona słonecznika. Reszta to tylko dodatki, które możesz wykorzystać ale nie musisz. A efekt? Zaskakująco kremowa, lekko orzechowa, świeża pasta, którą możesz rozsmarować na chlebie, użyć jako farszu albo jeść łyżką prosto z miseczki. Dlaczego warto? Bo to najprostszy sposób na błyskawiczną, zdrową i sycącą przekąskę. Zobacz, jak łatwo ją zrobić.
Przepis na „awaryjną" pastę z groszku
Na naszym kanale nadawczym znajdziesz różne przepisy na smarowidła, od staropolskiego smalczyku po pasztety i gęste konfitury, ale ta pasta jest wyjątkowo szybka i prosta. Wykorzystuję groszek z puszki, bo może bardzo długo stać w spiżarni i nie trzeba nic z nim robić – wystarczy odsączyć.
Składniki:
Podstawowe (obowiązkowe):
- 300 g groszku konserwowego (odsączonego z zalewy)
- 4 łyżki nasion słonecznika (uprażonych na suchej patelni)
Opcjonalne dodatki:
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- posiekana natki pietruszki lub mięta
- 1 łyżeczka soku z cytryny
Sposób przygotowania:
- Wrzuć groszek do wysokiego naczynia lub malaksera.
- Dodaj uprażone wcześniej pestki słonecznika. Podgrzane na suchej patelni zyskują głębię smaku i uwalniają tłuszcze, co przyda się podczas miksowania.
- Zblenduj całość na dość gładką masę. Jeśli masa jest za gęsta, dodaj odrobinę wody lub oliwy.
- Teraz czas na dodatki, oczywiście opcjonalnie. Wmieszaj oliwę, sok z cytryny, posiekaną natkę. Pasuje tu również mięta lub koperek. Dopraw do smaku solą i pieprzem.
- Podawaj od razu albo przechowuj w lodówce, bo najlepiej smakuje po godzinie chłodzenia. Gdy zamkniesz pastę w szczelnym słoiczku, wytrzyma w chłodzie około tygodnia.
Jak podawać pastę z groszku konserwowego?
Najprościej rozsmaruj ją na kromce chleba. Najlepiej pasuje do pieczywa razowego, żytniego albo domowej focacci. Możesz też posmarować nią tosty i dodać plasterki ogórka kiszonego albo pomidora. Świetnie komponuje się z jajkiem na twardo.
Jeśli wolisz coś mniej klasycznego, wykorzystaj ją jako smarowidło do tortilli – dodaj sałatę, warzywa i zawiń w rulon. Z powodzeniem sprawdzi się też jako farsz do wytrawnych naleśników, szczególnie jeśli wzbogacisz ją o czosnek lub zioła. Możesz ją też wykorzystać jako dip do warzyw. Wystarczy pokroić w słupki marchewkę, selera naciowego albo paprykę. Nada się też do nadziania łódeczek z cukinii lub bakłażana, które można potem zapiec albo podać na zimno.
Świetnie sprawdza się również jako składnik sałatek. Wystarczy dodać łyżkę do mieszanki liści i warzyw, żeby uzyskać coś na kształt kremowego dressingu. Połącz ja na przykład z rzodkiewką, ciecierzycą i suszonymi pomidorami. To naprawdę uniwersalna pasta, a wszystko zależy od tego, co akurat masz w kuchni.
Fot. Adobe Stock, Iryna

















