Nie musisz ich czyścić, skrobać ani spędzać czasu na filetowaniu. Są niewielkie, ale pełne smaku. Sprawdzą się zwłaszcza u tych, którzy lubią gotować szybko, zdrowo i bez zbędnych ceregieli. Jeżeli więc szukasz czegoś prostego, a zarazem pysznego – ten produkt zdecydowanie powinien znaleźć się w twojej kuchni.
Skąd pochodzą sardynki i co warto o nich wiedzieć?
Sardynki, bo o nich tu mowa, to niewielkich rozmiarów ryby morskie, które najczęściej łowi się u wybrzeży Portugalii, Hiszpanii czy Maroka. W Polsce najłatwiej kupić je w formie konserw – w oleju, w sosie pomidorowym albo w różnych zalewach smakowych. Ale coraz częściej można też trafić na świeże sardynki, najczęściej zamrożone. Bywają dostępne w większych marketach (jak właśnie Biedronka, Lidl czy Dino) lub sklepach rybnych. Ich zaletą jest nie tylko smak i prostota przygotowania, ale też niska cena.
Sardynki w puszce - kupisz je wszędzie i podasz na wiele sposobów
Na pierwszy ogień warto sięgnąć po najwygodniejszą do podanie wersję sardynek. Najczęściej znajdziesz te ryby w puszcze w oleju lub sosie pomidorowym. Konserwy są gotowe do jedzenia od razu po otwarciu, dlatego sprawdzą się znakomicie jako baza do past kanapkowych, zwłaszcza z dodatkiem jajka i odrobiny musztardy. Możesz też dodać je do makaronu i podać na ciepło jako danie obiadowe. Wystarczy podsmażyć czosnek, dodać ugotowany makaron, kilka oliwek, odrobinę soku z cytryny i dorzucić zawartość puszki. Gotowe w 10 minut!
Sardynki świetnie sprawdzają się też na grzankach. Wystarczy rozgnieść ryby widelcem, dodać posiekaną natkę pietruszki i skropić wszystko oliwą i cytryną, można też posypać płatkami chili.
Fot. Getty/iStock, Alvaro Fernandez Echeverria
Moja rodzina uwielbia też sałatkę z ziemniakami i sardynkami. Jak ją zrobić? Ugotuj kilka młodych ziemniaków w mundurkach, pokrój je w ćwiartki. Dodaj do nich pokrojoną czerwoną cebulę, ogórka kiszonego, jajko na twardo oraz sardynki z oleju. Całość polej olejem z puszki, dopraw solą, pieprzem i odrobiną musztardy – pyszna, sycąca sałatka gotowa.
Z kolei w święta często szykujemy jajka faszerowane sardynkami. Wystarczy przekroić ugotowane na twardo jajka, wyjąć z nich żółtka i rozgnieć je z sardynkami, łyżeczką majonezu oraz odrobiną musztardy. Następnie farsz przełóż do połówek białek. Sprawdzą się świetnie nie tylko na Wielkanoc, ale też jako przekąska na kolację lub innego typu przyjęcie.
Sardynki w sosie pomidorowym wykorzystuję kulinarnie równie często. Na chleb kładę plastry mozzarelli, rybki w sosie pomidorowym i kilka czarnych oliwek. Wkładam to wszystko na kilka minut do piekarnika, aż ser się rozpuści. To świetna alternatywa dla klasycznych zapiekanek i mój pomysł na ciepłe drugie śniadanie.
Jak przyrządzić świeże sardynki?
Świeże sardynki (oraz te mrożone) to z kolei propozycja dla tych, którzy chcą spróbować czegoś nowego, ale niekoniecznie trudnego. Te niewielkie rybki nie wymagają skrobania, a ich ości są tak drobne, że po upieczeniu można je zjadać razem z resztą.
Wystarczy je oprószyć solą, pieprzem, skropić sokiem z cytryny, dodać odrobinę oliwy i upiec przez kilkanaście minut w piekarniku. Możesz je też wrzucić na patelnię grillową lub przygotować na grillu razem z plasterkami cytryny i świeżymi ziołami. Świetnie smakują z sałatką z pomidorów lub kromką świeżego chleba.
Jeśli lubisz chrupiące przekąski w wytrawnym cieście, przygotuj proste ciasto naleśnikowe (jajko, mąka, woda gazowana lub mleko, sól), zanurz w nim rozmrożone i osuszone sardynki i smaż na głębokim tłuszczu jak rybne frytki. Podawaj z domowym sosem czosnkowym lub pomidorowym. To świetna przekąska, również na ciepło.
















