Lata temu w jednym z programów podróżniczo-kulinarnych Roberta Makłowicza wypatrzyłam przepis na sos pomidorowy passata di pomodoro. Dokładnie pamiętam składniki i proporcje sosu prezentowanego wtedy przez kucharza, bo od tego czasu sama robię ten sos na okrągło. W sezonie letnim zmieniam jeden składnik i zamiast pomidorów w puszce stosuję świeże pomidory prosto z ogródka lub z targu.
Sos pomidorowy z przepisu Roberta Makłowicza
Makłowicz pokazuje, jak zrobić bardzo podstawowy, ale bardzo aromatyczny sos na bazie warzyw. Żadnych zbędnych dodatków, żadnych gotowych koncentratów. Czysty smak pomidora i warzywnego soffritto. Przepis jest tani, szybki i dobry nawet na większe porcje, do wekowania. Robert Makłowicz zaprezentował ten przepis w odcinku programu, w którym odwiedził włoską Ferrarę. W oryginale w odcinku był to sos podawany do pierożków dyniowych. U mnie w domu to jednak baza do wszystkich potraw.
Przepis na sos pomidorowy Roberta Makłowicza
Składniki
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 2 cebule
- 500 g świeżych pomidorów (obranych ze skórki) - u Roberta Makłowicza to pomidory w zalewie, w moim przepisie świeże
- 1 marchewka
- 2 ząbki czosnku
- 3 gałązki selera naciowego
- sól, pieprz
Sposób przygotowania
- Pokrój pomidory je na mniejsze kawałki i odłóż.
- Na patelni rozgrzej oliwę z oliwek.
- Pokrój cebulę w drobną kostkę i wrzuć na patelnię. Smaż kilka minut, aż się zeszkli.
- Dodaj marchewkę startą na grubych oczkach oraz drobno posiekany seler naciowy. Podsmaż wszystko razem przez 5–7 minut, często mieszając.
- Dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek i smaż jeszcze minutę, uważając, żeby się nie przypalił.
- Włóż przygotowane pomidory na patelnię. Zmniejsz ogień i duś wszystko razem przez około 30 minut, aż sos zgęstnieje i warzywa będą miękkie.
- Dopraw solą i pieprzem do smaku.
- Jeśli chcesz uzyskać gładszą konsystencję – zblenduj sos na koniec.
Jeśli nie masz świeżych pomidorów (poza sezonem), użyj pomidorów z puszki, najlepiej całych, bez skórki, w sosie własnym.
Co zrobić, żeby sos miał idealną konsystencję i do czego go podawać?
Jeśli chcesz, żeby sos był bardziej kremowy, koniecznie gotuj go bez przykrycia. Woda będzie odparowywać i sos naturalnie się zagęści. Dobrze też co jakiś czas go mieszać, żeby nic się nie przypaliło od spodu. A jeżeli mimo wszystko jest zbyt rzadki – możesz go przetrzeć przez sito, usuwając nadmiar soku i skórki.
Taki sos to baza, którą warto mieć zawsze pod ręką. Zrób go więcej i zawekuj w słoikach: będzie gotowy, gdy wrócisz głodna z pracy albo potrzebujesz szybkiego obiadu dla całej rodziny. Świetnie łączy się z makaronem, ryżem, mięsem mielonym, a nawet jako sos do pizzy, jeśli lekko go zredukować. Możesz go też zamrozić w porcjach i używać, kiedy tylko potrzebujesz.
















