Aż strach pomyśleć, że pieczołowicie przygotowywane na święta mięso mogłoby się zmarnować. Nie zawsze mieści się w swojej pierwotnej formie w zamrażarce, zwłaszcza że często trafiają tam także pierogi i paszteciki czy też smażone ryby. Na szczęście główny składnik, który wykorzystujemy do bożonarodzeniowych potraw – miłość – jest niezwykle uniwersalny. Przyda się też w okresie sylwestrowym, na Nowy Rok, a nawet później, już w styczniu. Sprawdź, co możesz zrobić z resztek schabu, karkówki, a nawet wędlin. Tym razem nie chodzi o żadne popularne jednogarnkowce.  

Jak wykorzystać resztki mięs po świętach?

Jednym z najpopularniejszych sposobów na wykorzystanie końcówek pieczeni, kiełbas i wędlin po Bożym Narodzeniu jest przyrządzenie gulaszu. Na przykład bigosu, fasolki po bretońsku, a nawet chili con carne w wersjach „na bogato" i z podejściem „przegląd lodówki". Ale opcji jest o wiele więcej. Możesz na przykład zamienić resztki w:

  • smarowidło do chleba – składniki wystarczy drobno posiekać lub zmielić w malakserze. Do poświątecznych wędlin możesz dodać na przykład pastę jajeczną, cebulkę, majonez, ogórki konserwowe lub grzybki w occie.
  • zapiekankę – ułóż końcówki pieczeni warstwowo z ziemniakami, makaronem lub ryżem. Polej sosem na bazie śmietanki i jajka. Posyp serem, zapiecz i gotowe. Sycący obiad jak malowany.
  • pasztet – to jeden z prostszych sposobów, bo wystarczy, że zmielisz mięso i połączysz je z jajkiem. Możesz także dorzucić śmietanę, żeby pasztet był bardziej kremowy. Upiecz na złoto i podawaj na sylwestra lub wrzuć do zamrażarki na później. 

Ja jednak w tym roku stawiam na krokiety. Świetnie smakują i nikt nie rozpozna, że są „z recyklingu". Są nawet lepsze niż zwykłe, bo farsz jest bardziej złożony niż taki, który powstaje z mięsa z rosołu.

Farsz do krokietów z resztek mięs – przepis

Składniki:

  • 600 g resztek mięs
  • 2 cebule
  • 2 marchewki
  • 2 łyżki masła
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki natki pietruszki
  • sól i pieprz
  • opcjonalnie: kilka łyżek bulionu

Przygotowanie:

  1. Posiekaj cebulę, a marchewkę zetrzyj na tarce. Podsmaż warzywa na maśle razem z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, aż zmiękną.
  2. Jeśli jest taka potrzeba, oczyść swoje resztki mięs (oddziel od kości, zdejmij mocno przypieczoną skórkę). Zmiel je, najlepiej dwukrotnie. Możesz wykorzystać na przykład pieczenie: schab, karkówkę, boczek lub indyka, a także wędliny, takie jak polędwica lub dojrzewająca szynka.
  3. Połącz mięso z podsmażonymi warzywami, dodaj natkę pietruszki. Dopraw solą i pieprzem. Jeśli farsz jest zbyt suchy (to zależy od użytych rodzajów mięsa), możesz dolać odrobinę bulionu drobiowego lub warzywnego. 
  4. Nadzienie jest gotowe do użycia. Rozsmaruj je na elastycznym naleśniku. Zwiń go jak zwykle, obtocz w panierce i usmaż na złoto. Dokładnie taki sam farsz z mięs po świętach możesz wykorzystać także do nadziewania pierogów.

Fot. Artur Rogalski

Co jeszcze można dodać do farszu?

Tak naprawdę możesz zrobić tzw. przegląd lodówki i spiżarni i dodać dowolne składniki, pod warunkiem że nadzienie dalej będzie wilgotne i podrasowane nie będzie wypadać z krokietów. Do przeróżnych mięs poświętnych świetnie będą pasować między innymi pieczarki lub leśne grzyby. Jeśli lubisz ostrzejsze smaki, dorzuć chrzan lub papryczkę chili. Gdy w lodówce zalegają ci końcówki warzyw, też możesz je wykorzystać. W farszu odnajdą się między innymi pomidorki, papryka i brokuły. W zależności od tego, jakie mięsa zostały użyte, nadzienie warto wzbogacić ziołami: majerankiem, lubczykiem, kminkiem. 

Krokiety z mięs po świętach możesz podać na obiad do czerwonego barszczyku lub pokroić w mniejsze porcje i serwować jako przystawkę na sylwestra.