Ten zakwas to świetna alternatywa dla sklepowych koncentratów. Co więcej, nie musisz dodawać soli, jeśli nie chcesz, a mimo to zakwas i tak będzie smaczny i odpowiednio kwaśny. Możesz go trzymać w lodówce przez kilka miesięcy i mieć zawsze pod ręką do picia i bardziej codziennych zup. Nie tylko do barszczu wigilijnego, ale też barszczu ukraińskiego czy zupy-krem z buraków, do zup-krem z innych pieczonych warzyw (dla większej wyrazistości) lub zupy buraczanej z tartymi buraczkami. 

Na co zwrócić uwagę przy wyborze buraków na zakwas?

Im lepszy burak, tym smaczniejszy zakwas – bez goryczy, o pięknej, rubinowej barwie. Wybieraj buraki średniej wielkości, twarde, bez uszkodzeń i plam. Nie bierz zbyt dużych – często są mniej aromatyczne i bardziej włókniste - mają mniej potrzebnego soku. Dobre będą te z ekologicznych upraw albo od zaufanego sprzedawcy na bazarku.

Zakwas na barszcz z przepisu Macieja Kuronia

Przepis Kuronia wyróżnia się tym, że zostawia ci wybór. Możesz zrobić zakwas całkowicie bez soli lub jedynie z symboliczną szczyptą (jak w przepisie Pana Macieja), ale jeśli chcesz przyspieszyć fermentację, pan Jakub radzi, by dodać 1 łyżeczkę soli na litr wody. W przepisie nie ma też ziół, ziela angielskiego, pieprzu ani liści laurowych. Wszystko po to, by smak był czysty, intensywnie buraczany. Sam czosnek i kromka dobrego chleba wystarczą, by zakwas nabrał charakteru.

Przepis na zakwas na barszcz Macieja Kuronia

Składniki:

  • 1 i 1/2 kg buraków ćwikłowych
  • 1 kromka chleba razowego
  • przegotowana, letnia woda (tyle, żeby przykryła buraki)
  • 4 ząbki czosnku
  • 1/2 łyżeczki kminku (opcjonalnie, jeśli lubisz)

Sposób przygotowania:

  1. Umyj dokładnie buraki i pokrój je w cienkie plasterki – nie obieraj ich, wystarczy porządne szorowanie.
  2. Włóż plasterki buraków do dużego słoja albo kamionkowego garnka. Zalej letnią, przegotowaną wodą – tyle, żeby buraki były całkowicie zakryte.
  3. Obierz czosnek i utrzyj go z odrobiną soli (lub bez, jeśli chcesz wersję całkowicie bezsolną). Dodaj do buraków. Jeśli używasz kminku, też go teraz wsyp.
  4. Na wierzchu połóż kromkę razowego chleba – najlepiej na naturalnym zakwasie, bez konserwantów.
  5. Przykryj słój gazą i zabezpiecz gumką albo sznurkiem. Odstaw w ciepłe miejsce – np. kuchenny blat z dala od przeciągów – na 5 do 7 dni.
  6. Po tym czasie wyjmij chleb, zbierz pianę z wierzchu i przecedź zakwas przez kilka warstw gazy. Przelej do wyparzonych butelek lub słoików i szczelnie zamknij.
  7. Wstaw do lodówki. Zakwas możesz przechowywać nawet kilka miesięcy.
  8. Dodawaj do gorącego barszczu tuż przed podaniem – nie gotuj go już po dodaniu zakwasu, bo barszcz straci swój piękny kolor.

Źródło przepisu: Kuron.com.pl 

Co możesz zmienić w tym przepisie?

Jeśli zależy ci na mocniejszym smaku, możesz dodać do buraków kilka ziaren ziela angielskiego, liść laurowy albo plasterek imbiru. Nie przesadź jednak – zakwas ma być bazą, a nie gotową zupą. Zamiast chleba razowego możesz użyć piętki chleba żytniego na zakwasie o jak najprostszym składzie. Aby przyspieszyć fermentację, możesz też dodać łyżkę soku z kapusty kiszonej albo kilka rodzynek. Dla łagodniejszego smaku, lub jeśli nie przepadasz, zrezygnuj z kminku.