Zamiast kolejny raz smażyć klasyczne placki ziemniaczane, spróbuj czegoś nowego – delikatnych, pulchnych kotlecików z gotowanych ziemniaków według Tomka Strzelczyka. Ten przepis ma same zalety – tanie składniki, prosty sposób przygotowania i świetny smak. Kucharz pokazuje, jak nie zrobić „gniotów", tylko lekkie kotlety, które dosłownie rozpływają się w ustach. Efekt wow uzyskuje dzięki jednemu prostemu trikowi – pianie z białek. Danie jest mięciutkie, ale chrupie z zewnątrz, co czyni je pozycją obowiązkową w każdej kuchni.
Co zrobić, żeby kotlety się nie rozpadały?
Po pierwsze – dobrze odparuj ziemniaki po ugotowaniu. W ten sposób pozbędziesz się z nich nadmiaru wilgoci, a masa nie może być zbyt mokra. Po drugie – ostrożnie dodawaj bułkę tartą, jeśli jest taka potrzeba. Tylko wtedy, gdy kotleciki są zdecydowanie zbyt mokre, żeby je formować. Nie przesadzaj jednak z ilością, bo zbyt sucha masa będzie się rozpadać i stwardnieje po usmażeniu.
I najważniejsze – przy smażeniu obracaj kotleciki tylko raz, delikatnie, najlepiej dwoma widelcami lub szeroką łopatką. To wystarczy, by zachowały kształt i były pięknie zrumienione.
Przepis na kotlety ziemniaczane Tomka Strzelczyka
Składniki:
- 1,1 kg ziemniaków (po obraniu)
- 4 żółtka
- 4 białka
- pęczek natki pietruszki i koperku
- 3 jajka ugotowane na twardo
- 1 duża cebula
- 2 łyżki masła
- 3 łyżeczki chrzanu ze słoiczka
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
- opcjonalnie 2–3 łyżki bułki tartej (jeśli masa wyjdzie zbyt rzadka)
Sposób przygotowania:
- Ugotuj ziemniaki w osolonej wodzie, odcedź i odparuj chwilę na ogniu, żeby pozbyć się nadmiaru wody.
- Przeciśnij ziemniaki przez praskę lub przetrzyj przez sitko.
- Cebulę posiekaj w drobną kostkę i podsmaż na maśle, aż się zeszkli.
- Jajka ugotowane na twardo posiekaj drobno.
- Posiekaj natkę pietruszki i koperek.
- W dużej misce wymieszaj ziemniaki, jajka na twardo, zieleninę i podsmażoną cebulę.
- Dodaj żółtka oraz 3 łyżeczki chrzanu. Przypraw masę solą i pieprzem. Wymieszaj dokładnie.
- Ubij białka na sztywną pianę i delikatnie wmieszaj ją do masy ziemniaczanej.
- Odstaw całość na ok. 15 minut, by masa lekko stężała. Jeśli będzie zbyt rzadka – dodaj 2–3 łyżki bułki tartej.
- Dłonie oprósz mąką, formuj kotleciki i obtaczaj je w bułce tartej (możesz użyć klasycznej lub typu panko).
- Smaż kotlety na klarowanym maśle lub oleju, na średnim ogniu. Przewracaj tylko raz, żeby się nie rozpadły.
- Po zrumienieniu z obu stron odsącz na papierowym ręczniku.
Z czym podawać kotlety ziemniaczane?
Strzelczyk poleca klasykę – surówkę z kiszonej kapusty z czerwoną cebulą, marchewką i zieleniną. To świetny kontrast dla delikatnych, kremowych kotletów, bo dodaje im charakteru. Dobrze sprawdzi się też prosty jogurtowy sos z czosnkiem albo dip koperkowy, który można przygotować na szybko – wystarczy jogurt naturalny, odrobina majonezu i garść posiekanych ziół.
Kotlety możesz też podać z solidnym kleksem kwaśnej śmietany i szczypiorkiem – wtedy nabierają bardziej domowego charakteru, jakby przeniesione z niedzielnego obiadu u babci. Śmietana dobrze równoważy delikatny smak ziemniaków i dodaje im przyjemnej kwaskowatości.
Jeśli wolisz coś na ciepło – dołóż prostą jarzynową zupę albo klasyczny barszcz czerwony do popicia. Takie połączenie to prosty, sycący i tani obiad, który nie wymaga wiele zachodu, a smakuje naprawdę wyjątkowo.
Źródło: youtube.com/@ODDASZFARTUCHA

















