Jest godzina 15.30, a za oknem już ciemno. Chłód wkrada się przez zakamarki okiennicy i przez szparę pod drzwiami jak podstępny złodziej przytulnej aury. Tracisz już rachubę, czy to jeszcze jesień, czy już zima, ale już machasz na to ręką. Jedyne, co poprawia ci nastrój, to ciepły posiłek, który potrafi rozświetlić mroki przedwczesnych wieczorów. Ale nie zdzierżysz już kolejnej grochówki lub grzybowej, a rosół robisz zwykle tylko na niedzielę i nie w głowie ci długo gotowane wywary. Jeśli odnajdujesz się w tym opisie, włoska zupa ribollita to zdecydowanie coś dla ciebie. Jest jak połączenie fasolowej, pomidorowej i kapuśniaku. Ma obfitą „wkładkę", a podczas jedzenia można się nieźle spocić.
Z czego powstaje ribollita i jak można ją modyfikować?
Ribollita to zupa z włoskim rodowodem, a konkretnie pochodzi z wiosek rozsianych po wzgórzach Toskanii. Była ulubionym, tanim i sycącym daniem włościan, a jej nazwa oznacza „zagotować ponownie", bo najlepiej smakuje po kolejnym odgrzaniu. Zupełnie jak nasza fasolowa lub rodzimy bigos. Podaje się ją najczęściej z pieczywem, ale można też wykorzystać czerstwy chleb do jej zagęszczenia – wtedy powstaje treściwa, wyrazista, kremowa zupa à la gulasz.
Główny składnik ribollity, który pojawi się na liście składników niezależnie od wybranej wersji potrawy, to fasola. W przeciwieństwie do naszej zupy nie będzie to jednak słynny piękny jaś, a włoska odmiana cannellini. Puszki z takimi ziarnami w zalewie bez trudu dostaniesz w każdym markecie. Kolejne ważne elementy to pomidory i jarmuż. Poza sezonem letnim, kiedy trudniej o jakościowe świeże warzywo, sprawdzą się też pomidory pelati lub przecier, a jarmuż możesz wymienić na włoską kapustę.
Jest to więc niezwykle bogata potrawa, która łączy kilka pomysłów na zupę w jednym talerzu, a to tylko baza. Ribollitę często uzupełnia się jeszcze nie tylko chlebem, ale także tartym parmezanem, pancettą (czyli dojrzewającym boczkiem), pesto, a nawet ziemniakami. Przeróżnym konfiguracjom właściwie nie ma końca. Poniżej znajdziesz podstawowy przepis, który możesz jeszcze rozbudowywać według upodobania.
Włoska zupa fasolowa ribollita – przepis
Składniki:
- 1 cebula
- 2 marchewki
- 4 ząbki czosnku
- 1 łodyga selera naciowego (lub bulwa kopru włoskiego)
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżeczka mielonego pieprzu
- 1/4 łyżeczki płatków chili
- 2 łyżeczki soli
- 1 puszka pomidorów w kostce
- 400 g jarmużu
- 1,5 l bulionu warzywnego
- 2 puszki białej fasoli
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- do podania: grzanki z chleba i tarty parmezan
Przygotowanie:
- Posiekaj cebulę, marchewkę i seler lub koper włoski pokrój w kostkę jak do zupy jarzynowej. Przeciśnij czosnek przez praskę.
- Rozgrzej oliwę w garnku. Wrzuć do niej cebulę (w tym momencie możesz dodać boczek wędzony lub pancettę, jeśli nie zależy ci, by zupa była wegetariańska). Podgrzewaj do zeszklenia.
- Dodaj marchew, seler i czosnek, a także sól, pieprz i płatki chili. Smaż przez około 7 minut.
- Dorzuć pomidory i jarmuż. Podgrzewaj wszystko przez mniej więcej 5 minut, co jakiś czas mieszając zawartość garnka.
- Wlej do warzyw bulion, wrzuć odsączoną z zalewy fasolkę. Gotuj przez kwadrans. Możesz dodać w tym momencie skórkę parmezanu (nadaje potrawie głębi i smaku umami).
- Wmieszaj do zupy posiekaną natkę pietruszki, w razie potrzeby dopraw do smaku. Podawaj z grzankami i tartym parmezanem. Możesz skropić oliwą z aromatem cytryny lub rozmarynu.
Jeśli chcesz, żeby zupa była gęstsza, odlej porcję i zmiksuj ją z chlebem, a następnie z powrotem dodaj do garnka.
Fot. Adobe Stock, Paul

















