Masz dość wędlin z supermarketów, które właściwie nie mają smaku? Wypróbuj ten przepis. Zrobisz go z prostych składników, a efekt będzie dokładnie taki, jak pamiętasz z dzieciństwa – aromatyczny, wyrazisty, z czosnkową nutą i lekkim dymnym akcentem. To smarowidło w niczym nie przypomina sklepowej mielonki. Jest konkretne, pełne smaku i bez zbędnych dodatków.

Przepis Ewy Wachowicz spodobał mi się, bo to nie tylko kulinarna podróż do czasów PRL, ale też bardzo praktyczne rozwiązanie. Mięso zamknięte w słoiku możesz przechowywać przez kilka tygodni (przed otwarciem), a po otwarciu masz gotową pastę do chleba, którą uwielbiają i dorośli, i dzieci. Sama Ewa poleca podać ją z kiszonym ogórkiem na kromce świeżego chleba.

Przepis na wędlinę w słoiku Ewy Wachowicz

Składniki:

  • 1,5 kg łopatki wieprzowej
  • 0,5 kg boczku surowego
  • 2 łyżki soli
  • 2 łyżeczki pieprzu
  • 1 łyżeczka wędzonej ostrej papryki
  • ok. 10 ząbków czosnku
  • 1 łyżka suszonego majeranku

Sposób przygotowania:

  1. Pokrój łopatkę i boczek na mniejsze kawałki. Zmiel je w maszynce do mięsa z dużym sitkiem.
  2. Przełóż mięso do dużej miski.
  3. Dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek, sól, pieprz, wędzoną paprykę i majeranek.
  4. Wszystko dokładnie wymieszaj ręką – masa powinna być jednolita i dobrze połączona.
  5. Wyparz słoiki i dokładnie wytrzyj, aby były zupełnie suche.
  6. Przełóż mięsną masę do słoików, zostawiając ok. 2 cm wolnej przestrzeni od góry.
  7. Zakręć szczelnie słoiki i wstaw je do dużego garnka z wodą sięgającą do połowy ich wysokości.
  8. Gotuj słoiki pod przykryciem przez ok. 2 godziny na małym ogniu.
  9. Po ugotowaniu wyjmij je ostrożnie i odstaw do wystudzenia.
  10. Po otwarciu trzymaj w lodówce i zużyj w ciągu 2 dni.

Zamienniki składników

Jeśli nie masz łopatki, możesz użyć karkówki – wędlina wyjdzie wtedy jeszcze bardziej soczysta. Boczek możesz zastąpić podgardlem, jeśli chcesz uzyskać bardziej kremową konsystencję smarowidła. Zamiast wędzonej papryki możesz użyć słodkiej albo ostrej zwykłej papryki, ale pamiętaj – wędzona dodaje charakteru. Jeśli nie lubisz majeranku, możesz go pominąć lub zamienić na tymianek. Do wersji bardziej aromatycznej dodaj odrobinę rozmarynu lub szczyptę kminku.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze mięsa?

Najlepiej wybierz mięso z zaufanego źródła – łopatka powinna być świeża, nie za chuda, ale też nie bardzo tłusta. Boczek lepiej kupić w kawałku, nie w plastrach – łatwiej go wtedy zmielić razem z łopatką. Unikaj mięsa paczkowanego – często jest już nastrzykiwane wodą i konserwantami, które mogą wpłynąć na smak i trwałość gotowej wędliny.