Tak właśnie miałam z kremem kakaowo-owocowym Vitanella cocoa&jelly malina z Biedronki. Kosztował 9,99 zł, wyglądał jak zwykły słoiczek smarowidła, a okazał się… małą słodką przyjemnością, która smakuje jak produkt z zagranicznej cukierni. Nic dziwnego, że mój brat po spróbowaniu zapytał: „Gdzie to kupiłaś, w jakimś włoskim sklepiku?”. A ja tylko wzruszyłam ramionami, bo byłam dosłownie dwa kilometry od domu.
Czekolada i malina: duet idealny
W środku kryją się przenikające wzajemnie smaki, które robią całą robotę: aksamitny krem kakaowy, gęsty, deserowy, lekko mleczny, owocowa, malinowa „galaretka”, intensywna i kwaskowata. Wszystko razem tworzy idealne smarowidło. Połączenie to absolutna poezja: słodycz czekolady przełamana malinową świeżością, a do tego lekki, owocowy zapach, który unosi się już przy odkręcaniu słoika. To smarowidło, które smakuje jak połączenie kremu śniadaniowego, musu owocowego i domowej konfitury.

Do czego nadaje się ten krem?
Ten krem jest tak uniwersalny, że po chwili zaczynasz się zastanawiać, jak żyłeś bez niego wcześniej. Ja najczęściej używam go do:
- naleśników: nie potrzeba już żadnych dodatków,
- gofrów: jakbyś podawał domowy deser z cukierni,
- kanapek na słodko: zwłaszcza do chałki i bułek mlecznych,
- owsianek i jaglanek: już jedna łyżeczka robi całą różnicę,
- jogurtu naturalnego: powstaje ekspresowy deser,
- pankejków i racuchów,
- rogalików: jako nadzienie, absolutnie mistrzowskie,
- warstwowych deserów w szklankach: przełożone mascarpone wygląda obłędnie,
a czasem… wyjadam go łyżeczką prosto ze słoika. To taki produkt, który nie ma szans długo postać w kuchennej szafce.
Dlaczego tak wciąga?
Bo nie jest zwykłym kremem czekoladowym. Bo malinowy posmak dodaje lekkości, świeżości i „pazura”. Bo konsystencja jest idealnie gładka, kremowa i deserowa. Bo smak naprawdę przypomina drogie, zagraniczne smarowidła, tylko że za ułamek ich ceny. Bo nie jest przesadnie słodki, dzięki czemu naprawdę można go jeść z wieloma dodatkami. I wreszcie: bo to po prostu coś nowego, innego, ciekawszego niż standardowe kremy ze sklepowej półki.
Cena i dostępność
W Biedronce krem kakaowo-owocowy Vitanella (cocoa&jelly malina) kosztuje 9,99 zł. Zwykle stoi w dziale z kremami czekoladowymi i masłami orzechowymi. Pojawia się cyklicznie, dlatego jeśli zobaczysz go na półce, weź od razu dwa: inaczej może szybko zniknąć. Absolutnie rozumiem każdego, kto od razu zrobi sobie solidny zapas do domowej spiżarki.

















