Nie każdy domowy deser musi być ciastem. W wielu kuchniach świata popularne są słodkości oparte na orzechach, karmelu czy miodzie. W Gruzji takim klasykiem jest właśnie gozinak – chrupiący, miodowo-orzechowy przysmak, który wyglądem i strukturą przypomina nieco sezamki, ale smakiem zostawia je daleko w tyle.

Co to jest gozinak?

W Gruzji gozinak ma swoje szczególne miejsce – to coś więcej niż tylko deser. Przygotowuje się go głównie na Nowy Rok i Święta Bożego Narodzenia, jako symbol dostatku, zdrowia i pomyślności. Wierzono, że złocisty kolor miodu i bogactwo orzechów przynoszą szczęście w nadchodzącym roku.

Co ciekawe, po upadku ZSRR gozinak trafił także do innych krajów byłego bloku wschodniego, ale często w zmienionej formie i pod nieco zniekształconą nazwą. Jako „kozinak” sprzedawany jest w sklepach spożywczych byłego Związku Radzieckiego do dziś. W tych wersjach zamiast miodu dodaje się cukier, a orzechy bywają zastępowane słonecznikiem czy sezamem. To już jednak zupełnie inna historia – i zupełnie inny smak.

Czym różni się gozinak od sezamków?

Na pierwszy rzut oka oba wyroby są do siebie podobne – chrupiące, złociste, słodkie. Ale różnice między gozinakiem a popularnymi sezamkami są istotne i... smakowite .Po pierwsze – składniki. Sezamki to zazwyczaj sezam z dodatkiem syropu glukozowego lub cukru, czasem z odrobiną miodu, ale to niestety zwykle miód sztuczny lub prawdziwy, ale w naprawdę znikomych ilościach, jak przystało na przemysłową produkcję. W gozinaku podstawą są orzechy włoskie – czasem mieszane z laskowymi lub migdałami – i prawdziwy miód, najczęściej gryczany lub wielokwiatowy.

Druga różnica – smak i struktura. Sezamki są często bardzo twarde i mają jednowymiarowy smak. Gozinak jest raczej delikatniejszy, zróżnicowany w strukturze – chrupiący, ale nie łamiący zębów. Orzechy są lekko prażone, co wydobywa ich aromat, a miód łączy wszystko w karmelową masę o głębokim, naturalnym smaku.

Przepis na gozinak

Składniki:

  • 200 g orzechów włoskich (lub mieszanki orzechów z laskowymi, nerkowcami, migdałami)
  • 150 g miodu (najlepiej gryczany lub wielokwiatowy)
  • szczypta soli (opcjonalnie)
  • papier do pieczenia

Przygotowanie:

  1. Orzechy posiekaj, ale niezbyt drobno. Chodzi o to, by były chrupiące i wyczuwalne. Możesz je także lekko podprażyć na suchej patelni – wydobędą wtedy więcej smaku.
  2. Rozgrzej miód w rondelku na małym ogniu. Mieszaj, aż zacznie lekko bulgotać i nabierze ciemniejszego koloru. Nie doprowadzaj go do przypalenia – wystarczy, by był gęsty i aromatyczny.
  3. Dodaj orzechy do miodu i dokładnie wymieszaj. Masę gotuj jeszcze przez 2-3 minuty, ciągle mieszając.
  4. Wyłóż masę na płaski blat lub deskę wyłożoną papierem do pieczenia. Rozprowadź ją równomiernie na grubość ok. 1 cm.
  5. Przyklep masę, najlepiej drugą warstwą papieru do pieczenia, by była równa i gładka.
  6. Zostaw do wystudzenia, ale zanim całkiem stwardnieje, pokrój ją nożem na romby lub kwadraty. To ważne – gdy zupełnie zastygnie, masa będzie trudna do krojenia.
  7. Zostaw do całkowitego ostygnięcia, a potem przechowuj w szczelnej puszce lub słoiku.

Smacznego!