Na zakupach w Lidlu od razu lecę do półki z promocjami i sezonowymi produktami. Tym razem na półce wypatrzyłam włoski produkt, którego do tej pory nie widziałam. Słoiczek nazywał się "bruschetta topping", czyli dodatek do bruschetty. Zawierał głównie suszone pomidory w oleju i trochę kaparów. Postanowiłam dać im szansę i wypróbować ten produkt. Od razu wiedziałam jednak, że nie będę bawić się w robienie włoskiej przekąski bruschetta, a wykorzystam te pomidory do szybkiego obiadu.
Suszone pomidory Bruschetta z Lidla
W niewielkim słoiczku o masie 190 g znajdują się suszone pomidory w oleju z dodatkiem kaparów. To produkt z serii włoskiej ITALIAMO. W składzie znajduje się głównie olej, pomidory suszone, trochę kaparów i przyprawy.
Redakcja MojeGotowanie.pl
Na półce widziałam też drugą wersję z tej serii, też dedykowana bruschettcie, z pomarańczowym denkiem słoika, w których były grillowane papryczki. Być może przetestuję je następnym razem. Za mały słoiczek suszonych pomidorów zapłaciłam 5,99 zł. Trochę więcej niż kosztują zwyczajne suszone pomidory w oleju, ale według mnie i tak warto.
Zaleta suszonych pomidorów do bruschetty - polubią je leniuszki
Produkt ten nie różni się za mocno od zwyczajnych suszonych pomidorów, ale dla mnie ma jedną, ogromną zaletę: nie muszę już kroić suszonych pomidorów. Bardzo nie lubię tej czynności i sensorycznego uczucia dotykania oleistych pomidorów. Niekiedy rezygnuję z dodawania ich do dań, nawet jeśli bardzo mi do nich pasują, tylko z uwagi na chęć pominięcia czynności krojenia pomidorów. To też oszczędność kilku dodatkowych minut, bo nie muszę myć tłustej deski do krojenia. Pomidory do bruschetty są już w idealnie małych kawałkach, dodaję je więc wprost ze słoiczka do potrawy razem z kilkoma łyżkami oleju.
Redakcja MojeGotowanie.pl
Szybki obiad z indykiem na pomidorach do bruschetty z Lidla
Test pomidorów do bruschetty przeprowadziłam, robiąc szybki obiad. Być może gdybym zjadła je tak, jak sugeruje producent, (na wierzchu włoskiej grzanki bruschetta) odkryłabym dodatkowe zalety, jak np. wykorzystana kompozycja przypraw. Oto mój pomysł na ekspresowy obiad z indykiem w sosie, z dodatkiem pomidorów suszonych:
Składniki:
- słoiczek pomidorów suszonych krojonych (lub innych suszonych pomidorów, samodzielnie pokrojonych),
- 2 filety z indyka,
- 2 czerwone cebule,
- 2 papryki,
- łyżka papryki w proszku,
- łyżeczka czosnku granulowanego,
- serek kanapkowy light,
- 150 ml mleka,
- mozzarella light,
- kasza jaglana do podania obiadu.
Przygotowanie:
- Rozgrzej patelnię z łyżką oleju z pomidorów.
- Na patelnie dorzuć cebulę, pokrojoną paprykę i indyka. Podsmaż przez kilka minut.
- Dodaj odsączone z oleju pomidory z kaparami (opisywany słoiczek z Lidla). Podsmażaj chwilę.
- Dodaj przyprawy, mleko i serek kanapkowy.
- Wymieszaj dokładnie i duś ok. 5 minut.
- Pod koniec duszenia posyp pokrojoną mozzarellą light.
- Podawaj z ugotowaną na sypko kaszą jaglaną i zieloną pietruszką.
Redakcja MojeGotowanie.pl
Redakcja MojeGotowanie.pl
